Podziel się na FB
Podziel się na Linkedin
Podziel się na Twitter

Noma choroba Trzeciego Świata: Objawy, występowanie i profilaktyka



Niezwykle wyniszczająca i praktycznie nie do wyleczenia, na ogół nieznana w krajach uprzemysłowionych, jednak często nadal atakująca ludność Afryki. Noma - choroba Trzeciego Świata. Potocznie zwana rakiem wodnym jest niezwykle groźną chorobą bakteryjną, która stopniowo wyniszcza twarz ludzką. W jaki sposób zaradzić temu schorzeniu i uporać się z mocnymi i wyniszczającymi jej skutkami?
 

Co to jest noma?


Noma potocznie zwana rakiem wodnym, jest chorobą, którą powodują bakterie z rodziny Fusobacterium. Atakuje ona twarz, gdyż jest zgorzelinowym zapaleniem śluzówek jamy ustnej. U chorego następuje wyniszczenie warg, policzków, śluzówki nosa. Schorzenie to sprawia, że człowiek zostaje trwale oszpecony, ponieważ pozbywa się fragmentu twarzy i zębów. Noma bardzo często występuje u osób skrajnie niedożywionych, z niską odpornością. Zwykle u dzieci oraz niemowląt do 7 roku życia. Słowo „noma” pochodzi z języka greckiego (neimen) i oznacza, dosłowne pożeranie. Choroba ta „pożera” twarz ludzką, powodując trwały i nieodwracalny uszczerbek na zdrowiu. Bardzo często jest także powikłaniem chorób takich, jak: wirus HIV, AIDS, odra. Oficjalna nazwa została wprowadzona w 1816 roku.

noma  noma choroba


 

Występowanie nomy


Noma jest chorobą typową dla ludności Trzeciego Świata, czyli najczęściej można ją spotkać w krajach Afryki Subsaharyjskiej, Azji, a nawet Ameryce Południowej. Schorzenie to dotyka głównie obszary głębokiej nędzy, w których sporo zanieczyszczeń, a także terenów szerzącej się biedy, uniemożliwiającej normalne funkcjonowanie. Co istotne, noma bardzo często dotyka głównie dzieci i noworodki, u których nie wykształciła się w pełni odporność. Bakterie atakują wynędzniałe i niedożywione ciało, bardzo często także po przebiegu jakiejś ciężkiej choroby. Na chorobę tę corocznie zapada około 100 tysięcy osób, a śmiertelność wynosi prawie 90%! Jest to wynik zatrważający.

Nomę opisano już na kartach średniowiecznej medycyny, jednak dopiero pod koniec VI wieku szerszy opis tego schorzenia wyszedł spod pióra niderlandzkiego chirurga i lekarza Carela Batena. Co ciekawe, schorzenie to było rozpowszechnione w Europie pod koniec XVIII i XIX wieku, gdy kontynent ten nie był jeszcze w pełni rozwinięty i wiele było miejsc i obszarów ubóstwa i skrajnej nędzy. Noma była także niezwykle popularna podczas II Wojny Światowej. W tym czasie wiele osób żyło w biedzie, nie mając żadnego lokum i będą skrajnie wyczerpanym i wynędzniałym. Bardzo często można było spotkać chorobę tą w obozach koncentracyjnych, np. w Oświęcimiu. Podczas II Wojny Światowej noma pozbierała spore żniwo.
 

Noma objawy


Schorzenie to jest typową chorobą bakteryjną, która dotyka ludność z krajów, w których nadal dominuje bieda i nędza, a także sporo jest zanieczyszczeń. Obecnie są to głównie państwa, znajdujące się na kontynencie Afrykańskich i Azjatyckim. Choroba ta najczęściej atakuje dzieci, jednak nie omija także dorosłych. Jej pierwszymi objawami są: zapalenie dziąseł w stopniu znacznym, które przypomina owrzodzenie, zapalenia błony śluzowej oraz policzków. Co ważne, choroby nie sposób nie rozpoznać, ponieważ towarzyszy jej mocny, nieprzyjemny zapach z jamy ustnej. Kolejnym etapem tego schorzenia jest ogólno postępująca martwica tkanek, rozpoczynająca się od dziąseł i jamy twarzy. Faza ta doprowadza do gnicia poszczególnych partii twarzy, następuje obnażenie dziąseł i utrata zębów. Kolejnym stadium nomy jest postępująca martwica śluzówki nosa. Choroba atakuje w ciągu kilku dni i jej postęp jest dosyć szybki, a także niestety nieodwracalny! Jeżeli uda się zahamować rozwój nomy, pacjent najczęściej musi borykać się z wieloma skutkami. Chorzy cierpią na niedorozwój kości twarzy oraz ogólne uszkodzenie twarzy. Bardzo często następuje także zwracanie pokarmu, trudności z wymową, wyciek śliny, trudności z przeżuwaniem. Niestety, najczęściej choroba ta kończy się śmiercią, co wynika głównie z faktu, że na terenach Afryki, czy Azji o wiele trudniej jest skorzystać ze specjalistycznej opieki zdrowotnej, a także nie sposób uniknąć wielu zanieczyszczonych terenów. Sporo ludzi jest niedożywionych i pozbawionych podstawowych środków higieny. Noma bardzo szybko się rozprzestrzenia. Co roku odnotowuje się około 100 tysięcy zachorowań.
 

Noma: diagnostyka


Diagnostyka nomy, polega na wizycie szpitalnej lub lekarskiej. Od chorego pobierane są tkanki zaatakowanej skóry i poddawane badaniom. Nie sposób jednak nie zdiagnozować bezpośrednio nomy, ponieważ choroba ta daje bardzo jednoznaczne sygnały. Zaatakowane miejsca wydzielają niezwykle przykry zapach, natomiast pierwsze objawy, np. nadmierne ślinienie są powodem do udania się w trybie natychmiastowym do kliniki lub pobliskiego szpitala. Będąc na wakacjach w Afryce Subsaharyjskiej, czy Azji, warto pamiętać, że można zarazić się wieloma inwazyjnymi dla organizmu chorobami, które w znacznym stopniu mogą obniżyć odporność organizmu. Pierwsze leczenie zwykle odbywa się w kraju tropikalnym, dlatego warto nie dopuścić do wyniszczenia organizmu, który będąc osłabionym, dużo szybciej może „złapać” niechciane schorzenie - nomę.

Zobacz także inne choroby występujące w strefie tropikalnej takie jak:  Motylica wątrobowa , Wrzód Buruli czy Przywry


Noma: leczenie


Leczenie tej choroby polega w dużej mierze na zatrzymaniu rozwoju choroby. Schorzenie to nazywa się potocznie rakiem wodnym, dlatego leczenie obejmuje także stosowanie chemioterapii. W dużej mierze jest to choroba śmiertelna, jednak zastosowanie pewnej grupy medykamentów, może sprawić, że noma zatrzyma się w swoim postępie. W leczeniu nomy stosuje się antybiotyki (głównie penicilinę i metronidazol, które wykazały niezwykłą skuteczność w walce z tą chorobą) oraz bardzo często także leki przeciwmalaryczne. Nierzadko stosuje się także miejscowe leczenie ran oraz owrzodzeń środkami przeciwzapalnymi oraz bakteriobójczymi. Stosuje się także z pewnością okłady oraz opatrunki. Noma wymaga hospitalizacji i gruntownego, bolesnego i długotrwałego leczenia. Po owocnym przejściu terapii i walki z chorobą za pomocą różnorodnych leków, bardzo często podchodzi się także do rekonstrukcji części twarzy, które uległy martwicy. Niestety, spora liczba osób, które zapadają na nomę, nie jest w stanie poddać się rekonstrukcji, bardzo często osoby te nie stać nawet na podstawowe leczenie tej choroby, dlatego schorzenie to zbiera tak duże żniwo.

Podczas leczenia pacjenci powinni przyjmować także spore dawki witamin i białka. Mówi się, że noma w dużej mierze jest chorobą braku odporności bądź skutkiem przebycia innej, ciężkiej choroby. Należy zatem spożywać spore ilości mięsa lub białka, witaminy A oraz probiotyków. Dzięki temu organizm znacząco podniesie swoją odporność i leczenie może stać się dużo bardziej efektywne.


Mogą Ciebie również zainteresować szczepienia obowiązkowe do Tajlandii

 

Noma: profilaktyka


W prosty sposób można zapobiegać tej chorobie, wystarczy w porę udać się do lekarza, jak również prowadzić rutynowe kontrole jamy ustnej, zwłaszcza u dzieci. Sygnałem niepokojącym powinny być zaczerwienienia, lekkie owrzodzenia oraz nadmierne ślinienie się. Ponadto, w profilaktyce tej bardzo ważna jest także dieta. Należy w odpowiedni sposób się odżywiać i dostarczać organizmowi niezbędnych witamin i mikroelementów, aby naturalna odporność mogła być budowana. Dobrze jest pamiętać także o podstawowej higienie jamy ustnej. Będąc na wakacjach w kraju, który potencjalnie jest uważany za ten, w którym szerzy się noma, należy zachować ostrożność w kontaktach z zanieczyszczonymi źródłami wody oraz brudem. Warzywa, owoce, ręce, zęby należy myć, używając wody butelkowanej, zakupionej ze znanego źródła  na dłonie stosować żel antybakteryjny Ponadto warto uważać na różnorodne choroby krajów tropikalnych, ponieważ w znacznym stopniu osłabiają one organizm i mogą stać się powodem zachorowania na nomę.

Niestety, noma jest schorzeniem, które nie doczekało się rozległej diagnostyki, co roku zbiera bardzo pokaźne żniwo, głównie osób, które są rdzennymi mieszkańcami krajów Afryki i Azji. Są to kraje dość mocno nierozwinięte, w których nadal brak podstawowych środków higieny, a nierzadko brak nawet podstawowej opieki zdrowotnej i szpitalnej. Noma bardzo często współdziała z różnymi wyniszczającymi organizm chorobami typowymi dla krajów tropikalnych. Noma bardzo często łączy się z epidemią AIDS.

 

 

WRÓĆ


Podziel się na FB
Podziel się na Linkedin
Podziel się na Twitter